Podatek od deszczu i czego jeszcze?
Mamy już opłatę za posiadanie ziemi (podatek od nieruchomości), opłatę za oddychanie (pobierane np. w Sopocie-kurorcie), a teraz dojdzie od spadającego z nieba deszczu…
Platforma Obywatelska ma pomysł na ratowanie gminnych budżetów. Nie, nie będzie przejrzenia listy niepotrzebnych wydatków – Państwo zajrzy nam znów do kieszeni.
Pomysł PO, który jest w Sejmie to wprowadzenie podatku od deszczu. Od nowego roku możliwe, że będziemy płacili do gminy opłatę naliczaną od powierzchni naszego dachu, do kanalizacji miejskiej.
Ten wpis został opublikowany w kategorii ze świata i oznaczony tagami podatki. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.