Marzec obdarzył Europejczyków solidnym kubłem wody. Tak oto księgi dot. europejskiej gwarancji bankowej dla depozytów do kwoty 100 tys. euro mogliśmy przełożyć na półkę „baśnie i legendy”.
Co takiego się stało?
Cypr bardzo zadłużonym krajem nie jest. Na koniec 2012 roku zadłużenie sięgało 87% PKB. Niestety tamtejszym bankom czkawką odbił się kryzys… grecki. Cypryjskie banki posiadają w swoich zasobach mnóstwo obligacji greckich, które ostatnimi czasy stały się bezwartościowe.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Unia Europejska podjęły decyzję, że jeśli Cypr znacjonalizuje część pieniędzy z depozytów bankowych (od 6,75% do 9,9%) i tym samym uzyska około 6 mld Euro to MFW i UE dadzą 10 mld Euro na ratowanie tamtejszych banków.
Jeszcze tydzień temu, w sobotę ludzie starali się ratować korzystając z bankomatów i wypłacając się tyle Euro ile się da. Niestety dość szybko zablokowano taką możliwość i uznano początkowo, że banki będą nieczynne do minionej środy, a później przedłużono ten czas. Kiedy banki będą czynne? W momencie, gdy cypryjski parlament podejmie decyzję czy zabrać kasę z depozytów, a jeśli tak to ile dokładnie.
Mamy nadzieję, że dzięki sprawie cypryjskiej Europejczycy w końcu się obudzą i zobaczą, że niczego nie można w 100% zagwarantować. Każda rządowa gwarancja to tylko papier i warto o tym pamiętać, a w tym wypadku z pomysłem kradzieży pieniędzy obywatelom wyszła sama UE (nieraz już kazała robić państwom członkowskim wbrew własnym interesom, ale nigdy na taką skalę).
PS: Bardzo bulwersują nas słowa Przemysława Barbricha ze Związku Banków Polskich jakoby kryzys był następstwem bycia „rajem podatkowym”. Przypominjmy, tylko 1/3 depozytów w bankach na Cyprze pochodzi z zagranicy, a jedną z przyczyn kryzysu na Cyprze są obligacje greckie.
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła dzisiaj stopy procentowe o 0,50 pkt. proc. Tym samym główna stopa procentowa będzie najniższa w historii – 3,25%. To już piąta z rzędu obniżka stóp procentowych przez RPP. Nie spodziewamy się następnych obniżek, ale mamy nadzieję że obecne wartości utrzymają się przez dłuższy czas w Polsce. Bo trzeba powiedzieć sobie szczerze – na lokatach nie zarabiamy, natomiast tracimy na inflacji, odsetkach od kredytów czy kart kredytowych.
Mamy nadzieję, że dzisiejsza decyzja RPP w połączeniu ze złagodzeniem polityki kredytowej KNF wspomogą rozwój gospodarki.
Nie mamy dla Was dobrych informacji. GUS ogłosił dzisiaj nowe dane statystyczne.
Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy w końcu stycznia wyniosła 2 mln 295,7 tys. osób. Tym samym stopa bezrobocia w styczniu wyniosła 14,2 proc. wobec 13,4 proc. w grudniu 2012 r.
Należy pamiętać, że prawdziwy obraz może być gorszy, ponieważ spora część osób zwalnianych z pracy nie ma powodu (zasiłki) zgłaszać się do urzędów pracy.
Dzisiaj pewna ciekawostka. Od kilku miesięcy można natknąć się na reklamą usługi MyWallet sieci T-Mobile. Usługa MyWallet to płatności mobilne oparte na technologii NFC – korzystanie wygląda podobnie do płatności kartą zbliżeniową.
Uruchomienie usługi miało miejsce 29. października 2012 roku. Aby z niej skorzystać trzeba posiadać telefon obsługujący technologię NFC, w którym umieszcza się specjalną kartę SIM, która zdalnie jest łączona z wybraną kartą banku, który przystąpił do programu T-Mobile. Do tej pory był to mBank (udostępnił usługę pierwszym 500 klientom) oraz Polbank.
Od teraz również klienci Getin Banku oraz Noble Banku będą mogli swoje karty „włożyć” do MyWallet. A w ten sposób działa ta usługa:
Jeśli jesteś przedsiębiorcą (posiadasz działalność gospodarczą) a nie rozliczasz się jeszcze kwartalnie z podatków powinieneś to zmienić.
Kwartalna forma rozliczenia przedsiębiorcy daje większą możliwość optymalizacji należności podatkowych (w tym lepszą płynność) jak również zmniejsza obowiązki biurokratyczne wobec Urzędu Skarbowego (chociażby mniejsza ilość deklaracji w ciągu roku).
Od 2007 r. podatnicy prowadzący pozarolniczą działalność gospodarczą opodatkowaną według skali podatkowej lub podatkiem liniowym oraz spełniający kryteria uznania za małego podatnika (obrót do 1 200 000 euro) mają możliwość wpłacania zaliczek na podatek dochodowy obliczanych za okresy kwartalne.
Do 20 lutego mamy czas na decyzję i powiadomienie o tym fakcie na piśmie naczelnika US. Dzięki temu zaliczki na podatek dochodowy będziemy wpłacać w terminie do 20 każdego miesiąca następującego po danym kwartale – czyli do:
20.04 – za I kwartał
20.07 – za II kwartał
20.10 – za III kwartał
20.01 – za IV kwartał
Oznacza to, że konieczność zapłaty podatku będzie miało miejsce co 3 miesiące, za cały kwartał. Tym samym środki, które podlegałyby wpłacie do US pozostają dłużej do dyspozycji przedsiębiorcy, umożliwiając finansowanie bieżących wydatków i inwestycji.
Należy pamiętać, że osobno zgłaszamy chęć zmiany rozliczania kwartalnego dla podatku dochodowego i podatku VAT.
Aby zmienić również rozliczanie z podatku VAT na kwartalne należy wypełnić druk VAT-R jako aktualizację danych, zaznaczając poz. 44 punkt nr 1 i poz. 51, do dnia 25 lutego.
Już w połowie ubiegłego roku było wiadomo, że rok 2013 nie będzie ciekawym rokiem dla zwykłych obywateli. Ostatnie podmuchy gospodarki widzieliśmy głównie w pierwszej połowie 2012 roku. Później było już tylko gorzej.
Oficjalnie w zeszłym roku wzrosły wynagrodzenia, do niebotycznej kwoty 4.111,69 zł (brutto oczywiście, netto około 2.900 zł), a stopa bezrobocia wzrosła do 13,4% (grudzień 2012, w grudniu 2011 było to 12,5%). Natomiast cała reszta zaliczyła spadki.
Nowe zamówienia w przemyśle w Polsce spadły w grudniu w ujęciu rok do roku o 12,4 proc. Obroty w handlu detalicznym spadły o 2,9 proc, a sprzedaż detaliczna realnie spadła o 3,6 proc. rdr.
Budżet nie domknął się w Polsce tak jak chciał minister Rostowski, wpływ z podatków jest mniejszy aż o 18 000 000 0000 zł (słownie: 18 miliardów złotych) niż zakładał to budżet na 2012 rok.
W obecnym momencie trudno znaleźć ekonomistę, który by nie mówił że recesja w Polsce jest już tylko kwestią czasu. Ale jeśli jesteśmy na nią osobiście przygotowani powinna mieć ona tylko pozytywny skutek dla Państwa.
A co słychać na Zachodzie, pewnym wyznaczniku naszej przyszłości? Bezrobocie w Hiszpanii doszło do 26 %, a wśród osób do 25 roku życia wynosi aż 59 %. Polaku pamiętaj – zawsze może być gorzej…
PS: Ze średnim wynagrodzeniem to zabawna sprawa, bo liczy się je tylko dla około 30% osób, osób które pracują w firmach zatrudniających minimum 10 osób (źródło).
Osoby, które prowadzą działalność gospodarczą w tym roku oddadzą Państwu prawie 550 zł więcej niż rok wcześniej.
Dla przypomnienia. Składa społeczna zależy od prognozowanego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenie brutto (uchwalane przez Sejm), które w 2013 roku ma wynieść 3 713 złotych.
Składka zdrowotna natomiast uzależniona jest od wysokości przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw za IV kw. 2012 r. (z wypłatami z zysku), które wyniosło 3877,50 złotych.
Rodzaj ubezpieczenia (% podstawy wymiaru)
Składki w 2012 r.
Składki w 2013 r.
Emerytalne (19,52%)
412,97 zł
434,87 zł
Rentowe (8%)
169,25 zł
178,22 zł
Chorobowe (2,45%, składka dobrowolna)
51,83 zł
54,58 zł
Wypadkowe (1,93%*)
40,83 zł
43 zł
Fundusz Pracy (2,45%)
51,83 zł
54,58 zł
Zdrowotne (9%)**
254,55 zł
261,73 zł
Razem
981,26 zł
1026,98 zł
W ten oto sposób przełamaliśmy barierę tysiąca złotych obowiązkowej daniny od każdego, kto chce być przedsiębiorczy. Miesięcznie składka ZUS w 2013 będzie większa o 45,72 zł.
Jeśli ktoś z Was jest na preferencyjnych warunkach, to mały ZUS kształtuje się następująco:
Ministerstwo Finansów czeka już tylko na akceptację UE.
Rząd od stycznia 2014 roku planuje zmienić limity procentowy na VAT dot. kosztów związanych z samochodem w firmie.
Przy zakupie samochodów przedsiębiorcy będą mogli w latach 2014-18 odliczyć 50% VAT-u (obecnie 60%).
Zmianą na minus jest też ograniczenie wysokości odliczenia VAT przy kosztach eksploatacyjnych (np. przegląd, naprawa). Od stycznia 2014 roku nie będzie można odliczyć pełnej kwoty (tj. 100% VAT-u), ale tylko 50% podatku VAT.
Z pozytywnych zmian można wymienić, że przedsiębiorca będzie mógł w końcu odliczać podatek VAT przy zakupie paliwa. Będzie to tylko 50% podatku VAT, ale zawsze coś.
Od 1 stycznia 2013 roku zmieniło się sporo jeśli chodzi o wystawianie faktur VAT. Teraz nie ma już potrzeby na fakturze pisania „Faktura VAT”, wystarczy „Faktura”. Przy sporządzaniu faktur nie nanosi się również już określeń: Faktura VAT-MP, Faktura VAT marża, a także informacji, że podatek rozlicza nabywca faktury. Inne nowości:
Nie-płatnicy VAT
Od teraz zarejestrowani podatnicy VAT zwolnieni również mogą wystawiać faktury.
Będzie można wystawiać faktury uproszczone
Podatnik, dokonujący sprzedaży do kwoty brutto 450 zł, będzie mógł wystawiać tzw. faktury uproszczone. Na fakturach uproszczonych będzie można umieścić jedynie NIP nabywcy, bez konieczności wskazywania jego adresu i nazwy. Poza tym, podatnik będzie miał obowiązek wskazać datę wystawienia dokumentu, przedmiot sprzedanych towarów lub usług oraz kwotę należnego VAT i łączną kwotę należności brutto. Zapis ma uprościć i skrócić procedurę wystawiania dokumentów sprzedaży dla transakcji o niewielkich kwotach. Może znaleźć to praktyczne zastosowanie np. na stacjach benzynowych, w kioskach czy w punktach obsługi klientów w supermarketach czy sprzedaży biletów komunikacji miejskiej. Faktura uproszczona pod względem treści będzie zbliżona do obecnie stosowanych paragonów fiskalnych.
Będzie można wystawiać faktury zbiorcze
Podatnik, który dokona więcej niż jednej dostawy towarów lub usług dla jednego kontrahenta w jednym miesiącu kalendarzowym, będzie mógł wystawiać fakturę zbiorczą dokumentującą wszystkie te czynności.
Wystawiania faktur sprzedaży przez nabywcę
Możliwość wystawiania faktury przez nabywcę towarów i usług w imieniu sprzedającego (podatnika) i na jego rzecz. Poza tym, faktury sprzedaży w imieniu i na rzecz sprzedającego będą mogły wystawiać strony trzecie (np. przedstawiciel podatkowy czy biuro rachunkowe), upoważnione do tego przez podatnika. Nie trzeba powiadamiać już o tym fakcie Urzędu Skarbowego.
Brak numeru rejestracyjnego auta na fakturze za zakup paliwa
Od nowego roku zlikwidowany został obowiązek umieszczania numeru rejestracyjnego pojazdu na fakturach dokumentujących nabycie paliw (benzyny, oleju napędowego, autogazu).
Większa swoboda w posługiwaniu się fakturami elektronicznymi
Pojawiła się tzw. domniemana akceptacja otrzymywania faktur elektronicznych. To oznacza, że jeśli sprzedający wyśle do kupującego e-fakturę, sam fakt jej zapłaty oznaczać będzie akceptację. Zakładając, że od 2013 r. wystawca „przejdzie” na faktury elektroniczne, to nabywca, który nie będzie chciał otrzymywać e-faktur od sprzedającego, będzie musiał zgłosić formalny sprzeciw, by nadal otrzymywać faktury w formie papierowej.
Metoda kasowa dla małego płatnika
W przypadku dostawy towarów lub świadczenia usług na rzecz podatnika VAT obowiązek podatkowy powstanie z dniem otrzymania całości lub części zapłaty.
Obowiązek pomniejszenia podatku naliczonego
Nieuregulowanie należności wynikającej z faktury dokumentującej dostawę towarów lub usług w terminie 150 dni, od dnia upływu termin płatności, zobowiązuje dłużnika do korekty odliczone kwoty podatku z faktury.
Coś się zmienia na plus (sporo dzięki wymogom UE), ale do swobody gospodarczej Polsce jeszcze daleko.
Pod koniec listopada bank Citi Handlowy poinformował, że od 1 lutego 2013 roku zmianie ulegnie oprocentowanie środków zgromadzonych na koncie Oszczędnościowym oraz koncie Super Oszczędnościowym.
Na początku od razu pomyśleliśmy – no tak, stopy w dół, to murowane banki od razu obniżają oprocentowanie…Jednak nie.
Konto Super Oszczędnościowe
podwyższenie oprocentowania do 5% w skali roku dla środków do 50 000 zł
2,50% w skali roku dla wyższych kwot
Konto Oszczędnościowe
Dla Klientów posiadających Konto Osobiste Citigold i Citigold Select, średnie miesięczne saldo
na rachunkach w banku min. 200 000 zł oraz Profil Klienta (w rozumieniu Regulaminu Produktów Inwestycyjnych)
oprocentowanie 4% w skali roku.
Dla pozostałych Klientów: oprocentowanie 2,5% w skali roku
Nowe oprocentowanie w wysokości 5% nie jest może wysokie jak na dzisiejsze czasy, ale na pewno cieszy. Tym bardziej teraz gdy lokaty nie są już takie modne, jak jeszcze w 2011 roku.